Mieli lidera na widelcu, ale to Iskra ich zjadła
Administrator
Iskra w drugim wiosennym meczu u siebie znów dostarczyła tonę emocji. Do przerwy przegrywała 1:3. Przy takim wyniku zazwyczaj jest już po meczu. Ale po przerwie to lider skonsumował gości. Niesamowite!
Dwa tygodnie temu wiele strachu napędziła Iskrze drużyna Mechanika Bobolice. Białogardzianie przegrywali wtedy po pierwszych 45 minutach 0:2. W drugiej połówce wzięli się jednak ostro do roboty i strzelili outsiderowi aż 4 gole, wygrywając 4:2. W XX kolejce zmierzyli się z dużo mocniejszą Wiekowianką Wiekowo, niedawno występującą w IV lidze, i zafundowali jeszcze większy dreszczowiec. Bo co można zrobić, gdy rywal z wyższej półki prowadzi już 3:1 i jest w połowie konsumpcji? Można oczywiście dać się zjeść do końca albo... wziąć sztućce do ręki i spróbować odmienić rozwój wydarzeń na piłkarskim stole, czyli boisku. Ze "zjadanego", stać się zjadającym. Tak właśnie się stało! Lider w drugiej połowie trzy razy nadział gości na widelec i ostatecznie zakończył ucztę zwycięstwem 4:3! Kibice piłki nożnej! Nie tylko na stadionach w Dortmundzie, Madrycie czy Manchesterze są takie mecze i takie gole, które dech zapierają. Takie widowiska są również w Białogardzie gdy gra Iskra! A więc zobaczcie to sami następnym razem.
Iskra w 20. kolejce, 12 kwietnia, wygrała z Wiekowianką Wiekowo po golach M.Przybysza -2, M.Lewandowskiego i D.Lisiaka. Mecz oprócz gradu goli obfitował w piłkarskie starcia, żółte kartki, a nawet czerwoną. Iskra na 1. miejscu w tabeli z 53 punktami.
Zapraszamy do fotogalerii i relacji z meczu, a w niej wszystkie bramki z tego pasjonującego spotkania.